czwartek, 2 października 2008

Wycieczka

Dobry żart dzisiaj w Częstochowie po zjeździe szkół im. Jana Pawła II zapodałem. Wróciliśmy i babka mówi: "Policz dzieci". To się pytam: "A ile ich ma być?". "47. Dobra, to ja idę z przodu, a ty policz od tyłu". "Ok" - mówię - "47, 46, 45, 44". Śmiech z puszki i brawa.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

och żartowniś z Ciebie ...

meeee.meee.meeeeeeeeee!