poniedziałek, 13 kwietnia 2009

Wiosna

Usiadła wiosna ptakiem
Na parapecie zmysłów
Traw nieśmiałym zapachem
Upalnym latem z mych snów

Cichej zimy wspomnieniem
Upstrzonej teraz mleczem
Złotym słońca spojrzeniem
Poprzetykanym kwieciem

Już wiatr wygładza myśli
Przynosi nowe wieści
Szepczą nam pąki wiśni
Bzy snują opowieści

Mówią o słonych falach
Italii winnych zboczach
O marmurowych salach
Mówią o twoich oczach

...

A ja z nimi te dzieła
Wychwalać chcę bez końca
Nim szkarłatny ocean
Zatopi resztkę słońca